Co uczestnicy mówią o naszych obozach?
Obóz tenisowy z tenniscamps to pełnia szczęścia dla tenisistów szukających intensywnych treningów, dobrej atmosfery i pięknych okoliczności przyrody z rysem historii i literatury w tle. To nie tylko okazja do poćwiczenia umiejętności tenisowych z nieodpuszczającymi Maćkiem i Wojtkiem oraz ogólnej formy z niesamowitą Natalią, ale także możliwość fajnej integracji , relaksu i barwnych opowieści… 🙂 Dla mnie to był niespodziewanie spontaniczny wypad, ale takich pozytywnych emocji chce się zawsze więcej!
Ewa Sokolik
Serdecznie dziękuję za wspaniały Tennis Camp Reymontówka! Cała organizacja obozu, a w szczególności treningi tenisa, funkcjonalny na bardzo wysokim poziomie. Miłym zaskoczeniem była tez możliwość udziału w porannych zajęciach jogi. To wszystko plus pyszne jedzenie, woda podana wprost na kort, dobrane grupy treningowe składające się z sympatycznych graczy sprawiło, iż mimo nikogo wcześniej nie znałam czułam się jak wśród bardzo dobrych znajomych czy przyjaciół. Świetna atmosfera panowała też na wieczorkach integracyjnych np. ognisku do późnych godzin nocnych bo nie mogliśmy się nagadać:) Maciek Sołowiński i jego Zespół to bardzo pozytywni ludzie! Cieszę się, że osiągnęłam cele jakim była poprawa elementów gry i relaks. Nie mogę się już doczekać kolejnych takich wyjazdów!
Krysia Kruszyńska-Marek
Jestem dość wymagający, także miałem lekkie obawy, czy obóz w Koźle spełni moje oczekiwania. Nie zawiodłem się! Maciek i jego fantastyczna ekipa Mario, Wojtek i Natalia to idealny team sportowo-towarzyski. Dostałem solidna dawkę zarówno tenisa jak i ćwiczeń motorycznych. A ile przy tym było śmiechu! Maciek zapewnił mi wyjazd pełen niezapomnianych wrazen! Bawiłem się przednio
Artur Kozłowski
Teoretycznie lepszy debiut na naturalnej trawie jest na Wimbledonie. Ale Michałówek daje radę. Blisko Warszawy, dobra pogoda, wszyscy na biało no i przede wszystkim wspaniale przygotowane korty – szacunek dla wszystkich zaangażowanych. Dla grających w tenisa na każdym poziomie trawa to będzie niezapomniane doświadczenie. Najważniejsze, że wszystkie opowieści, że trzeba godzinami grać by się nauczyć/przyzwyczaić są przesadzone/nieprawdziwe. Po kilku minutach gry orientujesz się, że wystarczy zejść niżej na nogach. I nie obrażać się gdy piłka niespodziewanie zamiast odbijać się, toczy się po trawie. To zdarza się bardzo rzadko. Obóz z tenniscamps, Michałówek, naturalna trawa – polecam
Grzegorz Kajdanowicz
Na obóz pojechałam znając tylko trenera, ale szybko, bo już pierwszego wieczoru podczas gier integracyjnych poznałam resztę obozowiczów. Zajęcia tenisowe były naprawdę super, a do tego yoga która świetnie przygotowywała ciało do intensywnego wysiłku. Nie ukrywam ciężko było wstać tak wcześnie, ale było warto. Łagodne ćwiczenia, które pobudzają jak cappuccino z dodatkowym espresso sprawiły, że że grało się łatwiej, a po obozie zakwasy szybko zniknęły.
Kasia Knapik
The tennis camps Maciej and Wojtek organise are great. I’m new to Warsaw so I didn’t know anyone there but we still had a lot of fun and played a lot of good tennis. You can expect cool friendly people of all levels, lots of training (both tennis and fitness), lots of great evening activities and an overall great atmosphere. To top it all off Maciej picks super cool locations across Poland with clean air, loads of beautiful nature and good food.